Wzmacniamy więź i poczucie bezpieczeństwa – kiedy rodzic czyta dziecku, czuje się ono bezpiecznie i słucha jego głosu. Dziecko czuje się ważne.
Uczymy koncentracji, która umożliwia zdobycie zaawansowanej wiedzy i umiejętności. Skupianie się na książce to doskonały trening.
Rozwijamy umysł – czytanie porównuje się do siłowni dla mózgu. Tworzymy wtedy w głowie mapę wątków, wydarzeń i bohaterów. Pamiętamy, co działo się wcześniej i przewidujemy, co wydarzy się za chwilę. To nieoceniony trening dla umysłu dziecka.
Rozwijamy wyobraźnię. Wyobraźnia to jedno z najważniejszych narzędzi poznawczych dziecka. Umożliwia mu naukę i eksploatację świata.
Redukujemy stres – książki wymagają skupienia, więc całkowicie pochłaniają uwagę, odwracając ją od zewnętrznych bodźców.
Budujemy pewność siebie – osoby, które dużo czytają, chętnie wyrażają swoje zdanie. Mają wyrobioną potrzebę weryfikacji tego, co słyszą. To buduje ich pewność siebie i asertywną postawę. Łatwiej jest im powiedzieć nie, by nie podążać ślepo za grupą.
Uczymy refleksji – młody człowiek kształtuje osobowość, ciągle słyszy, co jest dla niego ważne i czego oczekują inni. Książki dadzą mu narzędzie do przebywania ze sobą i swoimi myślami o tym, kim jest, kim chciałby być i jak postrzega świat. W spokoju, mając poczucie, ze robi coś pożytecznego.
Wychowujemy, przekazujemy poglądy – świat, który znamy, nasze zasady i poglądy, powstały między innymi w naszych domach, gdy rodzice i dziadkowie czytali dzieciom bajki i legendy. Dobierając odpowiednie książki, kształtujemy poglądy dzieci i uczymy postaw moralnych. To także okazja do szczerej rozmowy na trudne tematy.
Dajemy szczęście – tak po prostu. Osoby czytające dla przyjemności są statystycznie znacznie bardziej zadowolone z życia, lepiej wykształcone, kreatywne, zajmują wyższe stanowiska i lepiej zarabiają.